1 czerwca 2013

Dzień 15 - Zapal cygaro!

Na ten dzień czekałam długo. Z uśmiechem na twarzy, nutką ekscytacji i ciekawości udałam się do sklepu z cygarami. Po wstępnych oględzinach wybrałam dominikańskie cygaro o smaku białej czekolady! Ale ale ale... żeby było ciekawiej w pakiecie zagościła także cygaretka! Nie byle jaka cygaretka, bo o smaku wanilii. Z Madagaskaru! Dominikańska cygaretka z wanilią z Madagaskaru! A cały pakiet kosztował mnie jedynie 29 zł. Żeby sprawić mi więcej radości w gratisie dorzucili zapałki. Zawsze wiedziałam, że warto robić zakupy. Poinstruowana przez sprzedawczynię co do sposobu użytkowania wyszłam ze sklepu dumna ze swego wyboru, wąchając naprzemiennie jedno i drugie przed całą drogę powrotną. Niedługo potem cygara już nie było. Zostawia ono przyjemny, słodki posmak na ustach aczkolwiek muszę przyznać, że nie było to wcale tak oczywiste, że to posmak akurat białej czekolady. Cygaro "produkuje" dużo dymu ale jego zapach wcale nie jest odrzucający. Wszystko jest fajnie ale kwestia jest taka, że im dłużej się pali tym bardziej zyskuje na mocy i tym gorzej smakuje. Trzymając cygaro w ręku i wydmuchując dym czułam się jak bohater filmu gangsterskiego! Kilka godzin później przyszedł czas na cygaretkę. Smak wanilii był intensywniejszy niż białej czekolady w przypadku cygara. I zdecydowanie bardziej rozpoznawalny. Żeby tego było mało zapach był obłędny. Jeśli miałabym dokonać wyboru, wybieram cygaretki. Palą się krócej, bo są mniejsze a ich zapach i smak jest intensywniejszy. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz