20 maja 2013

Dzień 3 - Pójdź na samotny spacer z niecodzienną muzyką w słuchawkach oraz pójdź na piwo w pojedynkę!

Zawsze wierna jednemu gatunkowi muzycznemu postanowiłam spróbować czegoś nowego. Niecodzienną muzyką okazała się dla mnie muzyka country. Zaaplikowałam mojej komórce nowy album zupełnie przypadkowo znaleziony w internecie, podłączyłam słuchawki i w drogę! Na samotny spacer wybrałam park w którym nigdy nie miałam okazji być, Park Skaryszewski w Warszawie. Muszę przyznać, że nowa muzyka była dla mnie zaskakująco miłą odmianą. Usłyszałam przyjemne dźwięki gitary. Zabawne słowa piosenki wywołały szeroki uśmiech na mojej twarzy. Optymistyczne i wesołe brzmienie dodało odwagi i determinacji na kolejne nowe doświadczenie tego dnia.





To było wyzwanie. Siedzenie w pojedynkę przy stoliku i sączenie piwa od zawsze kojarzyło mi się ze współczuciem pozostałych obecnych w barze dlatego też nigdy nie miałam odwagi tego doświadczyć. Litościwe spojrzenia innych jakoś mnie nie kręcą. Ale oto nadszedł dzień 3 wyzwania! Z głową podniesioną wysoko, zaopatrzona w prasę idę do baru. Zamawiam piwo, wychodzę na taras widokowy, siadam, zakładam na nos wielkie okulary, rozkładam gazetę i czekam..i czekam... i nic. Jedno wielkie nic. Nikogo specjalnie nie zdziwiło, że jestem tam sama, spojrzeń pełnych politowania też trudno było się doszukać. Cóż miałam więc zrobić? Zaczęłam się relaksować! Przeczytałam gazetę, która od dawna na mnie czekała, spędziłam czas sama ze sobą w miejscu które mi odpowiadało, mimo huku tramwajów i autobusów wyciszyłam się i zrozumiałam jak wiele obaw powstaje w mojej głowie zupełnie bezpodstawnie. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz