7 czerwca 2013

Dzień 21 - Muzyka fado!

"Jeśli chcesz robić coś nowego, to masz posłuchaj tego, na pewno nigdy nie miałaś do czynienia z taką muzyką!" Niedawno podsunięto mi dość specyficzną płytę. Portugalska śpiewaczka fado Amalia Rodrigues i jej płyta "IV Saudade". Nigdy nie słyszałam portugalskiej muzyki. Nie wiedziałam co to saudade ani fado. Doświadczenie tej płyty było ciekawe, gdyby nie trafiła w moje ręce nadal nie byłabym świadoma istnienia tego typu muzyki. Teraz w towarzystwie mogę błysnąć intelektem i opowiedzieć wszystkim, zarówno tym zainteresowanym jak i niekoniecznie, czym jest muzyka fado! 
Otóż fado w tłumaczeniu na język polski oznacza los, przeznaczenie. Jest to melancholijna pieśń wykonywana przez jednego artystę przy akompaniamencie dwóch gitar. To, że lubię brzmienie gitary okazało się niewystarczające, by polubić także ten gatunek muzyczny. Saudade natomiast, przynajmniej tak mówi wikipedia, jest to "portugalski pozytywny autostereotyp postrzegany jako wartość narodowa." Kontynuując definicję w bardziej zrozumiałej dla mnie formie, jest to "rodzaj nostalgii i melancholii związanej z silną waloryzacją przeszłości, kontemplacją przemijania. Saudade nie jest chwilowym stanem ducha lecz jest stale obecny w charakterze osoby, której dotyczy." 
Dość tych definicji. Muzyka bardzo charakterystyczna i mimo, że nigdy nie byłam w operze, od razu, chyba dość stereotypowo, moje myśli powędrowały ku wokalistce wykonującej solowy występ w operze, wysokim i piskliwym głosem. Muzyka jak dla mnie bardzo ciężka i bardzo melancholijna. Trudno było mi wytrwać przy tak wysokiej skali głosu. Być może są osoby, które relaksują się przy tego typu muzyce ale mnie fado zmęczyło i przytłoczyło. I absolutnie nie zamierzam kwestionować wielkości danej artystki, uznanej zresztą za Królową Fado, bo poziom mojej wiedzy w tym temacie nie dosięga nawet zera, podobnie jest z wrażliwością na tego typu muzykę. Mogę jedynie powiedzieć, że przecież o gustach się nie dyskutuje. 




 

Amalia Rodrigues - graffiti w Lizbonie



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz